Pralinki z kaszy jaglanej

Z dzisiejszego przepisu bez obaw mogą skorzystać osoby chorujące na celiakię, ale także osoby, które lubią nowości i kuchenne eksperymenty :)

Dzisiaj po raz pierwszy w życiu postanowiłam spróbować kaszy jaglanej. Zdecydowałam się przyrządzić ją na słodko i przygotowałam pralinki.  (Przepis pochodzi z internetu).

Składniki:

• 1 szklanka kaszy jaglanej
• pół szklanki rodzynek
• pół szklanki suszonych śliwek (mogą to być także daktyle, żurawina, morele suszone - wedle uznania)
• wiórki kokosowe i mak - (do posypki)

Sposób wykonania:
1. Kaszę należy ugotować zgodnie z instrukcją umieszczoną na opakowaniu.
2. Rodzynki oraz śliwki należy zalać szklanką wrzącej wody i moczyć ok. 5 min
3. Po ugotowaniu kaszy, należy poczekać aż przestygnie.
4. Do kaszy dodać rodzynki i śliwki (po wcześniejszym odcedzeniu wody).
5. Całość zblendować.

Do masy dosypałam niewielką ilość białego cukru (kryształ), cukru waniliowego oraz cynamon.

Kolejnym krokiem jest formowanie niewielkiej ilości kuleczek. Następnie kuleczki obtaczamy w wiórkach kokosowych lub w maku. Można także obtoczyć w kakao lub płatkach migdałowych. Podczas obtaczania można sobie pomóc łyżeczką do herbaty.

Pralinki wstawiamy do lodówki.

Smacznego!

Zachęcam do wypróbowania przepisu oraz podzielenia się wrażeniami.  :)

Galaretka

Dzisiaj z okazji Walentynek postanowiłam zrobić coś na słodko i przyrządziłam dwu smakową galaretkę z owocami, bitą śmietaną i nie tylko ;)

Sposób wykonania:
Galaretę o smaku owoców leśnych przyrządziłam według instrukcji umieszczonej na opakowaniu, dzień przed urządzaniem przyjęcia.

W dniu przyjęcia, na stężałą galaretkę położyłam kawałki pokrojonego banana i zalałam galaretką o smaku cytrynowym (przyrządzoną według instrukcji umieszczonej na opakowaniu).

Na stężałą galaretką położyłam cząstki mandarynek, na to nałożyłam bitą śmietanę, całość posypałam startą gorzką czekoladką oraz kolorową posypką do ciast. Na wierzch położyłam truskawki z puszki.

Sposób przyrządzenia bitej śmietany:
Do śmietany o zawartości 30% tłuszczu dosypałam 3 łyżki cukru pudru (można także dodać cukier waniliowy według uznania). Całość ubiłam na sztywną pianę. Śmietana przed ubijaniem powinna być dobrze schłodzona.

Smacznego! :)