Pogoda
sprawiła, że coraz częściej porzucamy zimne napoje na rzecz gorących. Nie ma
nic lepszego, jak zaszyć się w domu pod kocem z dobrą książką i kubkiem gorącej
herbaty.
W
wyborze herbaty kierujemy się głównie smakiem oraz aromatem. Dzisiaj chciałabym
opowiedzieć trochę o właściwościach herbaty zwracając uwagę na jej kolor.
Herbata
czarna:
Herbata
ta jest najbardziej popularna w Polsce. Do najczęściej wybieranych należy
Assam, Ceylon i Earl Grey.
Herbata
czarna zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób serca, ponieważ obniża ciśnienie
krwi. Ponadto zawarte w niej flawonoidy wzmacniają naczynia krwionośne. Dodatkowo dzięki dużej zawartości teiny
poprawia koncentrację, działa pobudzająco. W połączeniu z cytryną jest
skuteczna w zwalczaniu infekcji.
Herbata
czerwona:
W
Polsce do czerwonych herbat zaliczana jest Pu-erh, warto jednak wspomnieć o
tym, że w Chinach ta herbata uznawana jest za herbatę czarną, ponieważ
Chińczycy dzielą herbaty według koloru suszu, a nie naparu tak jak to robią ludzie
w Europie. Ponadto herbata czerwona produkowana jest z tej samej rośliny co
herbata czarna, z tą różnicą że w przypadku czerwonej stosuje się krótszy okres
fermentacji.
Herbata
Pu-erh posiada wiele właściwości m.in. jest skuteczna w zmniejszaniu masy
ciała, wspomaga pracę wątroby, obniża poziom cholesterolu, a także zapobiega
powstawaniu wolnych rodników.
Herbata
biała:
W Europie jest niezwykle rzadka, cenna i mało znana. Cenioną
odmianą białej herbaty jest Yin Hen co znaczy srebrna igła.
Biała
herbata jest zalecana osobą chorującym na nowotwory ponieważ zawiera dużo
antyoksydantów. Ponadto jest doskonałym źródłem kofeiny dzięki czemu działa
pobudzająco oraz pozwala na wyeliminowanie kawy z diety. Herbata ta cechuje się
także dużą zawartością witaminy C dzięki czemu wspomaga odporność organizmu.
Herbata
zielona:
Istnieje
wiele rodzajów zielonej herbaty; dla osób zaczynających przygodę z tą herbatą
zalecana jest Longijing ponieważ cechuje się najdelikatniejszym smakiem.
Ciekawą odmianą zielonej herbaty jest Genmaicha, która posiada dodatek
prażonego ryżu.
Do
zalet zielonej herbaty należy jej działanie przeciwzapalnie zmniejszające zaczerwienia i wypryski.
Ponadto wspomaga proces odchudzania, dlatego w tym celu zaleca się spożywanie
jej pół godziny po posiłku. Zielona herbata jest bogata w witaminy takie jak B,
C i E, dodatkowo wzmacnia odporność organizmu oraz zapobiega reumatyzmowi.
Moją
ulubioną herbatą jest herbata czarna (ekspresowa) z dodatkiem cytryny oraz
dwóch łyżeczek białego cukru. Jaką Wy lubicie pić najbardziej? Która z wyżej
opisanych herbat najbardziej przypadła Wam do gustu? Zapraszam do komentowania.
Dla mnie ostatnio tylko zielona:) Kiedyś nie lubiłam a teraz piję nawet niesłodzoną. Wybieram się już od jakiegoś czasu do herbaciarni po jakieś nowe smaki ;D
OdpowiedzUsuńAle ogólnie też bardzo lubię czarną z cytryną :) zielona to taki ostatni szał :)
Dodaje do obserwowanych, ciekawa tematyka :)
Uwielbiam zieloną, koniecznie niesłodzoną i z dodatkiem owoców. Czarna to tylko z dodatkiem owocowym lub korzennym bo sama mi za bardzo nie smakuje, wyjątkiem jest Twinnings. A tak poza tym to kocham herbatki owocowe, taka malinowa jest świetna na brzydką pogodę.
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś piłam zieloną herbatę, ale zaczęłam popijać zioła takie jak skrzyp czy pokrzywa dlatego na razie z zielonej zrezygnowałam ;)
OdpowiedzUsuńBiała króluje, zielona też jest bardzo zdrowa, a smak zależy od jakości, najgorsza herbata (czy to zielona, biała, czerwona czy czarna) to ta z torebki - wrzucają tam tzw. śmieci, czyli najgorszy sort. Ja osobiście wolę zieloną lub białą sypaną, najlepiej z dodatkiem pigwy i cytryny.
OdpowiedzUsuńD.M.
Herbaty sypane są smaczne pod warunkiem, że ma się odpowiedni zaparzacz do herbaty, cedzenie herbaty przez zęby nie należy do najprzyjemniejszych ;)
Usuńuwielbiam czerwoną ale z cytrynką. zielona też da radę :)
OdpowiedzUsuńU mnie na blogu również notka o herbatach.
Czarna z dodatkami jak owoce lub płatki kwiatów, zielona jak najbardziej.
OdpowiedzUsuńAle moja miłością jest herbata czerwona uwielbiam ją z różnymi dodatkami nie z torebki.
Poza tym herbatę zieloną podobno najlepiej przygotowywać kilka razy z tej samej porcji tzn. dolewać wody wtedy za każdym razem ma inne właściwości.
Czerwoną z jednej porcji można zaparzyć kilka razy.