czwartek, 8 sierpnia 2013

Powiedz mi co jesz, a ja powiem Ci kim jesteś.




            „Losy narodów zależą od sposobów ich odżywiania” – są to słowa francuskiego pisarza Anthelme Brillat-Savarin. Wspomniane Narody, w ostatnim czasie wzięły sobie powyższy cytat do serca, ponieważ możemy zauważyć, że od pewnego czasu panuje moda na zdrowe odżywianie oraz aktywność fizyczną. Jednak i w tym przypadku należy pamiętać o umiarze, ponieważ jak powiedział ojciec medycyny – Hipokrates „Wiele chorób przychodzi do człowieka przez jamę ustną”



 Dzisiejszą notkę chciałabym poświęcić ORTOREKSJI. 



             Jest to jedno z zaburzeń odżywiania. Ortoreksja najprościej mówiąc jest to przesadne dbanie o jakość pożywienia, aby zachować dobre zdrowie.  Osoby cierpiące na to zaburzenie postanawiają wyeliminować ze swoich jadłospisów wszystkie niezdrowe produkty, początkowo są to słodycze, dania typu fast food, dania instant i napoje gazowane, jednak z czasem zaczynają zauważać szkodliwe składniki niemal we wszystkich produktach. Zaczynają eliminować wiele potraw co może doprowadzić do niedoborów witaminowo – mineralnych. W efekcie czego mogą wystąpić zaburzenia miesiączkowania, bóle i zawroty głowy, anemia oraz obniżenie odporności.
 
            Ortoreksja podobnie, jak inne zaburzenia odżywiania ma podłoże psychiczne. Najczęściej chorują na nią osoby, które dążą do perfekcji. Dokładane analizowanie zjedzonych posiłków sprawia, że przejmują całkowitą kontrolę w tej dziwnie swojego życia co daje im ogromne uczucie satysfakcji.

           Ortoreksja od powszechnie znanej anoreksji różni się tym, że osoby chorujące na anoreksję zwracają uwagę na ilość pożywienia, natomiast ortorektycy zwracają uwagę na jego jakość. W obu tych przypadkach dochodzi do odizolowania, pogorszenia stanu psychicznego, niskiej samooceny, a nawet stanów depresyjnych.

        Jeżeli Ty lub ktoś w Twoim otoczeniu boryka się z tą chorobą, należy udać się, jak najszybciej do psychologa.


5 komentarzy:

  1. Ciekawe zagadnienie, kiedyś bardzo się tym interesowałam - spodziewałam się jednak troszkę dłuższego posta i większej porcji informacji ;-)
    Czekam na kolejne notki! Pozdrawiam
    _____________________
    http://klaudiablog.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Oglądałam raz o tym program, kobieta tak obsesyjnie dbała o to co je, że w końcu jadła tylko orzechy i jogurt naturalny. Szkoda, że tak mało się o tym zaburzeniu mówi, ciągle tematy na topie to anoreksja i bulimia.

    OdpowiedzUsuń
  3. zgadza się dlatego chciałam tym postem zasygnalizować, że istnieją także inne zaburzenia odżywiania.
    Notka może i krótka, ponieważ nie chcę zanudzać czytelników długimi wywodami, a jeśli kogoś zainteresuje temat zawsze może poszerzyć swoją wiedzę o fachową literaturę "W szponach zdrowej żywności" S. Bratman

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieję, że nie jestem na drodze do złego:P
    M.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny post i bardzo ciekawy blog, dobrze się zapowiada :), dodaję do obserwowanych i będę zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń